Kufer z dna morza

Dzisiejsza praca miała być moją dla Was propozycją warsztatową. Takie było pierwotne założenie. Ale... to, co ja tutaj natworzyłam, to ja nie wiem, czy ktoś ze mną wytrzyma tyle godzin na warsztatach 😂 Są tu takie warstwy spękaczy i pasty strukturalnej z mikrokulkami, że schło to wszystko godzinami (przy tych temperaturach nie miałam ochoty na odpalanie nagrzewnicy). No cóż, jednym słowem - zaszalałam 😄 Koncepcja warsztatów z pracą w morskim stylu nadal jednak siedzi w mojej głowie, więc jeśli będą chętni, to przemyślę sprawę. Dajcie znać 😊
A póki co zostawiam Was z moim podmorskim kuferkiem. Ciekawa jestem, czy taka forma przypadnie Wam do gustu.













Kuferek zgłaszam na wyzwania:

https://art-piaskownica.blogspot.com/2018/07/temat-pamiatka-z-wakacji-edycja.html

https://craftymoly.blogspot.com/2018/08/wyzwanie-72-ahoj-przygodo-morskie.html

http://sklepzielonekoty.blogspot.com/2018/07/wyzwanie-ahoj-przygodo.html

--------------------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie 😊


Komentarze

  1. Jest rewelacyjny - tyle się dzieje - nie dziwię się, że wykonanie go trwało ;) może to propozycja na weekend warsztatowy ;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo 😘 Z takimi pracami to jest jeszcze tak, że pomysł powstaje w trakcie tworzenia, a to znacząco wydłuża proces twórczy 😉
      Jeśli chodzi o weekend warsztatowy, to nie ukrywam, że przeszło mi to przez myśl! Ale mam wiele obaw z tym związanych, bo jeszcze czegoś takiego nie organizowałam...

      Usuń
  2. Przecież od razu widać, że został wyciągnięty z dna morza! Jak Ty to zrobiłaś?! Napatrzeć się nie mogę. Jest przecudny Kasiu! Życzę szczęścia w wyzwaniach! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i masz babo placek - wydało się, że go po prostu wyłowiłam 😂
      Jak zrobiłam? Dużo, bardzo dużo mediów: farby, patyny, spękacze, rdza, pasta strukturalna i różnej maści wypełniacze. Oj, żałuję teraz, że nie obfociłam biurka w trackie pracy. Straszna gapa ze mnie!

      Usuń
    2. Widać, że byłaś w twórczym szale :)

      Usuń
  3. O kurczaki! Jakie cudo! Chyba samemu czarnobrodemu go z ręki kościstej wyrywałaś :P
    Piękny :D Dziękujemy za udział w zabawie ArtPiaskownicy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, zażartą walkę z nim stoczyłam :D
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  4. REWELACJA!!! Te spękania są super!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Przyznaję, że mnie też się podobają te spękania - pierwsza klasa wyszła :)

      Usuń
  5. O jacie co za efektowny projekt. Ogromne WOW!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosto z dna oceanu:) super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak prawdziwy kufer ze skarbami :) Fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bajecznie wykonany projekt - robi ogromne wrażenie:-) Powodzenia w wyzwaniach!
    Kasiu, pięknie i bardzo ciekawie tu u Ciebie :-) Pobuszowałam sobie trochę i jestem zachwycona:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie Ci dziękuję :) I ogromnie mi miło, że przyjemnie spędziłaś czas na moim blogu, takie słowa są bardzo budujące :)

      Usuń
  9. Kuferek przecudowny. Piękne kolorki, spękania ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny, nadszarpnięty czasem i morzem kuferek :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pomyśleć, że powstał na Wyżynie Częstochowskiej ;) Również pozdrawiam :)

      Usuń
  12. cudowna, wygląda jakby przeleżała na dnie morza kilka dziesiątek lat, a na samej skrzyni rozwinął się morski ekosystem. bajka! dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak sympatyczny komentarz! :)

      Usuń
  13. Wyglada, jakby zostal wlasnie wylowiony z zatopionego statku, super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nawet nurkować nie potrafię ;) Dziękuję :)

      Usuń
  14. Świetna praca:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Boski, jak z dna morza. Bardzo bogata i inspirująca praca!

    OdpowiedzUsuń
  16. No nie mogę się napatrzeć! Niesamowita praca :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Powiem Ci Kasia, że już dawno nie widziałam tak doskonale zalterowanej, zmediowanej pracy. Nie przepadam za alterowaniem przedmiotów, bo po prostu nie lubię sztucznie postarzanych przedmiotów. Są dla mnie nieautentyczne, ale ten kuferek bym przygarnęła😉 Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromną radość sprawił mi Twój komentarz. Dodałaś mi skrzydeł i teraz fruwam bardzo wysoko :) Bardzo Ci za to dziękuję :* I pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  18. Cudowna praca!
    Dziękuję, że przyłączyłaś się do wyzwania w Crafty Moly-życzę powodzenia!
    Ewa
    Mimowolne Zauroczenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Przyjemnie było wziąć udział w takiej zabawie. Pozdrawiam!

      Usuń
  19. Jestem absolutną psychofanką podmorskich kuferków, które wyglądają jak wyciągnięte z zatopionego wraku - a ten jest przepięknym reprezentantem! Ta "łuszcząca się' farba, te kolory i wszystkie drobiazgi, którymi jest obrośnięty, coś pięknego! Dziękujemy za udział w wyzwaniu Zielonych Kotów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo serdecznie dziękuję za tyle miłych słów! Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  20. Wspaniała praca. Dziękujemy za udział w wyzwaniu CRAFTY MOLY.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyzwaniu:) DT ARTIZA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję i także pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  21. Brak słów...piękny:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Crafty Moly:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Skrzynia pirata ! Niesamowicie zrobiona . Brawo za pomysł

    OdpowiedzUsuń
  23. Kasiu wygrałaś jakieś wyzwanie? Toż to cudowny kuferek jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Gosiu, w każdym z tych trzech :D W Zielonych kotach zdobyłam pierwsze miejsce, w Art Piaskownicy drugie, a w Crafty Moly wyróżnienie ;)

      Usuń
  24. Oryginalny pomysł na podziękowanie dla rodziców na weselu o tematyce morskiej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :)
Zostaw dla mnie komentarz - chętnie z Tobą podyskutuję.