Kufer z dna morza
Dzisiejsza praca miała być moją dla Was propozycją warsztatową. Takie było pierwotne założenie. Ale... to, co ja tutaj natworzyłam, to ja nie wiem, czy ktoś ze mną wytrzyma tyle godzin na warsztatach 😂 Są tu takie warstwy spękaczy i pasty strukturalnej z mikrokulkami, że schło to wszystko godzinami (przy tych temperaturach nie miałam ochoty na odpalanie nagrzewnicy). No cóż, jednym słowem - zaszalałam 😄 Koncepcja warsztatów z pracą w morskim stylu nadal jednak siedzi w mojej głowie, więc jeśli będą chętni, to przemyślę sprawę. Dajcie znać 😊
A póki co zostawiam Was z moim podmorskim kuferkiem. Ciekawa jestem, czy taka forma przypadnie Wam do gustu.
Kuferek zgłaszam na wyzwania:
A póki co zostawiam Was z moim podmorskim kuferkiem. Ciekawa jestem, czy taka forma przypadnie Wam do gustu.
Kuferek zgłaszam na wyzwania:
--------------------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie 😊
Pozdrawiam serdecznie 😊
Jest rewelacyjny - tyle się dzieje - nie dziwię się, że wykonanie go trwało ;) może to propozycja na weekend warsztatowy ;)?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😘 Z takimi pracami to jest jeszcze tak, że pomysł powstaje w trakcie tworzenia, a to znacząco wydłuża proces twórczy 😉
UsuńJeśli chodzi o weekend warsztatowy, to nie ukrywam, że przeszło mi to przez myśl! Ale mam wiele obaw z tym związanych, bo jeszcze czegoś takiego nie organizowałam...
Przecież od razu widać, że został wyciągnięty z dna morza! Jak Ty to zrobiłaś?! Napatrzeć się nie mogę. Jest przecudny Kasiu! Życzę szczęścia w wyzwaniach! :)
OdpowiedzUsuńNo i masz babo placek - wydało się, że go po prostu wyłowiłam 😂
UsuńJak zrobiłam? Dużo, bardzo dużo mediów: farby, patyny, spękacze, rdza, pasta strukturalna i różnej maści wypełniacze. Oj, żałuję teraz, że nie obfociłam biurka w trackie pracy. Straszna gapa ze mnie!
Widać, że byłaś w twórczym szale :)
UsuńNo tak ociupinkę :D
UsuńO kurczaki! Jakie cudo! Chyba samemu czarnobrodemu go z ręki kościstej wyrywałaś :P
OdpowiedzUsuńPiękny :D Dziękujemy za udział w zabawie ArtPiaskownicy
Haha, zażartą walkę z nim stoczyłam :D
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
REWELACJA!!! Te spękania są super!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Przyznaję, że mnie też się podobają te spękania - pierwsza klasa wyszła :)
UsuńO jacie co za efektowny projekt. Ogromne WOW!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję! :)
UsuńProsto z dna oceanu:) super!
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi miło, dziękuję :)
UsuńJak prawdziwy kufer ze skarbami :) Fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko skarbów brak ;) Dziękuję :)
UsuńCudo cudo cudo!
OdpowiedzUsuńBajecznie wykonany projekt - robi ogromne wrażenie:-) Powodzenia w wyzwaniach!
OdpowiedzUsuńKasiu, pięknie i bardzo ciekawie tu u Ciebie :-) Pobuszowałam sobie trochę i jestem zachwycona:-)))
Serdecznie Ci dziękuję :) I ogromnie mi miło, że przyjemnie spędziłaś czas na moim blogu, takie słowa są bardzo budujące :)
UsuńKuferek przecudowny. Piękne kolorki, spękania ;)
OdpowiedzUsuńPiękne:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPrzepiękny, nadszarpnięty czasem i morzem kuferek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że powstał na Wyżynie Częstochowskiej ;) Również pozdrawiam :)
Usuńcudowna, wygląda jakby przeleżała na dnie morza kilka dziesiątek lat, a na samej skrzyni rozwinął się morski ekosystem. bajka! dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak sympatyczny komentarz! :)
UsuńWyglada, jakby zostal wlasnie wylowiony z zatopionego statku, super:)
OdpowiedzUsuńA ja nawet nurkować nie potrafię ;) Dziękuję :)
UsuńŚwietna praca:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńBoski, jak z dna morza. Bardzo bogata i inspirująca praca!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy, dziękuję :)
UsuńNo nie mogę się napatrzeć! Niesamowita praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, bardzo :*
UsuńPowiem Ci Kasia, że już dawno nie widziałam tak doskonale zalterowanej, zmediowanej pracy. Nie przepadam za alterowaniem przedmiotów, bo po prostu nie lubię sztucznie postarzanych przedmiotów. Są dla mnie nieautentyczne, ale ten kuferek bym przygarnęła😉 Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOgromną radość sprawił mi Twój komentarz. Dodałaś mi skrzydeł i teraz fruwam bardzo wysoko :) Bardzo Ci za to dziękuję :* I pozdrawiam serdecznie :)
UsuńCudowna praca!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że przyłączyłaś się do wyzwania w Crafty Moly-życzę powodzenia!
Ewa
Mimowolne Zauroczenia
Dziękuję bardzo :) Przyjemnie było wziąć udział w takiej zabawie. Pozdrawiam!
UsuńJestem absolutną psychofanką podmorskich kuferków, które wyglądają jak wyciągnięte z zatopionego wraku - a ten jest przepięknym reprezentantem! Ta "łuszcząca się' farba, te kolory i wszystkie drobiazgi, którymi jest obrośnięty, coś pięknego! Dziękujemy za udział w wyzwaniu Zielonych Kotów :)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za tyle miłych słów! Pozdrawiam ciepło :)
UsuńWspaniała praca. Dziękujemy za udział w wyzwaniu CRAFTY MOLY.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia w wyzwaniu:) DT ARTIZA
Ślicznie dziękuję i także pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBrak słów...piękny:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Crafty Moly:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńSkrzynia pirata ! Niesamowicie zrobiona . Brawo za pomysł
OdpowiedzUsuńPełna skarbów ;) Dziękuję serdecznie :)
UsuńKasiu wygrałaś jakieś wyzwanie? Toż to cudowny kuferek jest!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGosiu, w każdym z tych trzech :D W Zielonych kotach zdobyłam pierwsze miejsce, w Art Piaskownicy drugie, a w Crafty Moly wyróżnienie ;)
Ten kuferek to cudo.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję za miłe słowa! <3
UsuńOryginalny pomysł na podziękowanie dla rodziców na weselu o tematyce morskiej.
OdpowiedzUsuń