Ramka vintage z przesłaniem

Witajcie!

Jakiś czas temu wstąpiłam do sklepu typu „Wszystko za 4 zł”. Upolowałam tam ramkę (za 6 zł 😋) z „wnęką”. Mam na myśli to, że szybka jest jakby cofnięta, przesunięta na tył ramki. Bardzo miałam ochotę zrobić dekorację z wykorzystaniem takiej ramki. Zatem kupiłam, choć jeszcze wtedy kompletnie nie wiedziałam, co w niej umieszczę 😀

Olśnienie przyszło, gdy dorwałam się do papierów Blue Star od Stamperii. Zaczątek pomysłu zakiełkował w mojej głowie. Ale pełnej wizji nie miałam. Toteż przeleżała sobie ramka w szafce – jakiś miesiąc. I czekała na lepsze czasy. Aż ją wyjmę i ozdobię. No, doczekała się wreszcie 😉

Aczkolwiek prawda jest taka, że jak zasiadłam do pracy, to nadal ostatecznej wizji w głowie nie miałam. Zaczęła się ona kształtować w trakcie procesu twórczego. Im dalej z pracą byłam, tym wyraźniej widziałam efekt końcowy, który chcę osiągnąć…

Pracę zaczęłam od wyjęcia szybki i odrysowaniu jej na beermacie. Szybkę w ogóle odłożyłam, może wykorzystam do czegoś innego, tutaj nie pasuje. Beermatę okleiłam kawałkami papieru, które pocieniowałam na brzegach brązowym tuszem. Na tak przygotowane tło przykleiłam kilka elementów dekoracyjnych, wyciętych z zestawu papierów oraz napis, który skomponowałam z gotowych elementów, dobierając je w bardzo ładny (moim zdaniem) cytat. Zawartość ramki gotowa.

Teraz sama ramka. Pomalowałam ją farbą kredową w ciemnym niebieskim kolorze. Następnie nałożyłam preparat Vintage effect. A po wyschnięciu pomalowałam jasno niebieską farbą kredową. Potem wszystko poprzecierałam papierem ściernym, miejscami dość mocno, docierając do ramki (która była oklejona okleiną drewnopodobną). Na koniec dodałam trochę stemplowań (brązowe romby), a całość zawoskowałam bezbarwnym woskiem.

Do ramki włożyłam obrazek (bez szybki) i gotowe 😊

Tak oto powstała moja ramka z przesłaniem. Już zdobi jedną z półek w mojej pracowni 💖