Kremowa róża z foamiranu


Bardzo lubię pracować z foamiranem. Tworzenie kwiatów z tego materiału jet dla mnie przyjemnością. I choć wiem, że jeszcze wiele nauki przede mną, wiele ćwiczeń, a do mistrzyń foamiranu baaaaaardzo mi daleko, to i tak jestem dumna ze swoich piankowych kwiatków 😉
Dziś róża. Zrobiona bez użycia wykrojników. Każdy płatek wycięty nożyczkami, według szablonu, uformowany i przyklejony - każdy oddzielnie. Jest to efekt warsztatów prowadzonych przez Linę Shvets, w których miałam kiedyś przyjemność uczestniczyć. Dawno nie robiłam tej róży i ostatnio stwierdziłam, że trzeba sobie przypomnieć "jak to szło" 😀
Efekty poniżej 😊

 
 
 
 
A róża, jako kwiat kwitnący latem i będący wspomnieniem tego gorącego czasu, wędruje na wyzwanie Kwiatu Dolnośląskiego:
Banerek do zabrania: 
--------------------------------------------------------
A jak jest u Was?
Tworzycie z foamiranu?
Pozdrawiam ciepło 😊

Komentarze

  1. Przepiękna jest! Podziwiam, bo robienie kwiatów nie jest moją mocną stroną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mnie jakoś w miarę lekko przychodzi ich robienie, choć chciałabym, aby były jeszcze lepsze ;)

      Usuń
  2. Cudownie piękna róża...jak żywa...ślicznie tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna róża. Ja akurat foamiranu nie lubię. Bardzo przeszkadza mi jego zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      A co do zapachu, to ja go nie wyczuwam. Może jakiś chiński trafiłaś?

      Usuń
    2. Kupiony w polskich hurtowniach (uznanych na rynku:P typu Foamiran.pl i nie tylko), więc raczej nie. Na opakowaniach zbiorczych też kraj pochodzenia Iran. Ale ja mam bardzo czuły węch ;)

      Usuń
    3. No to albo pecha miałaś, albo faktycznie trafiają się jakieś śmierdziele, albo masz wyjątkowo dobry węch :D Choć ja też mam jedne trochę śmierdzące, a inne całkiem bezzapachowe. Mam wrażenie, że te jedwabne są bezzapachowe.

      Usuń
  4. Piękna róża. Bardzo podoba mi się jej kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A kolor róży to po prostu kolor pianki. Też mi się podobał i postanowiłam niczym jej nie malować.

      Usuń
  5. Przepiękna róża jak żywa, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, pięknie wyszła.

    OdpowiedzUsuń
  7. prawdziwie cudowna, wyszła extra

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna, jak żywa. Dziękujemy za udział w wyzwaniu Kwiatu Dolnośląskiego:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :)
Zostaw dla mnie komentarz - chętnie z Tobą podyskutuję.