Bombka przestrzenna z sankami



Cześć!

Święta Bożego Narodzenia już za nami, ale zima wciąż trwa. Akurat dziś momentami bardzo o sobie przypominała - u mnie były dwie zawieje śnieżne, a powrót do domu był nieprzyzwoicie długi...


Śnieżna kula


Wydaje mi się zatem, że moja dzisiejsza inspiracja wpisuje się idealnie w aurę za oknem. Chcę Wam bowiem pokazać dzisiaj bombkę przestrzenną z zimowym krajobrazem. Sporo tutaj błyszczącego śniegu, a na nim saneczki z prezentem, które zjeżdżają z górki na pazurki 😉 Dodałam też trochę zielonego mchu i czerwone kuleczki, bo lubię dodatki w tych kolorach w pracach świątecznych. Całość owinęłam wstążką w czerwone gwiazdki, a na czubku bombki umieściłam kompozycję z kulek, szyszki i mchu. Saneczki są ze sklejki, a prezencik ulepiłam z masy samoutwardzalnej, którą pomalowałam na czarno i dokleiłam logo salonu fryzjerskiego, do którego bombka powędrowała.
 
 
 
Przyznam się, że nie przepadam za robieniem bombek przestrzennych, choć wielu osobom podobają się te wykonywane przeze mnie. Ale jeszcze bardziej chyba nie lubię ich fotografować 😖 Z każdej strony odbija mi się jakieś światło (albo moja osobista osoba 😜) i muszę robić setki ujęć, żeby wybrać ze 3-4 sztuki...

A na koniec zapraszam Was do udziału w zabawie na blogu Od A do Zet: "Hu Hu Ha, nasza zima nie jest zła".
Choć po dzisiejszym dniu mam co do tego stwierdzenia pewne wątpliwości! 😆


------------------------------------------------------
A czy u Was też zima?
Pozdrawiam serdecznie 😊


Komentarze

  1. Bardzo fajnie wyszło :) ciekawy pomysł na zawartość, super

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna jest. Taka zima mojego dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie wyszło, pomysłowa bombka :)
    A u mnie nie ma śniegu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      U mnie już też nie. Za to jest mróz...

      Usuń
  4. Fajna bombeczka, ja też nie lubię fotografować bombek, ostatnio udało mi się uzyskać efekt bez odbicia światła jak miałam tło obrócone tyłem do okna inaczej było okropnie, bo właśnie albo mnie albo światło było widać odbite wewnątrz bombki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      No właśnie trzeba się nakombinować bardzo...

      Usuń
  5. Piękna bombka!
    U mnie śnieg był...i się zmył już następnego dnia...

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne . Zdjęcia rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna bombka 😘

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna bombka, u mnie zima nie odpuszcza wciąż biało

    OdpowiedzUsuń
  9. cudna bombeczka, świetny element dekoracji ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna, piękny klimat :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :)
Zostaw dla mnie komentarz - chętnie z Tobą podyskutuję.