Gwiazdka z nieba
Witajcie!
Wigilia tuż, tuż.
Czy są u Was jakieś zwyczaje związane z prezentami świątecznymi? W moim rodzinnym domu zawsze wypatrywało się pierwszej gwiazdki. To był ten moment, kiedy pod choinką pojawiały się prezenty. Oczywiście zawsze działo się to w "magiczny sposób" 😁
W domu mojej "własnej" rodziny robimy inaczej. W związku z tym, że Wigilię spędzamy poza domem, u rodziny męża i mojej, to prezenty w naszym domu wskakują pod choinkę w Wigilię wieczorem, a rozpakowujemy je rano, zaraz po pobudzeniu się, w piżamach 😃 Powiem Wam, że bardzo, ale to bardzo mi się taka wersja spodobała. Jest tak nastrojowo, spokojnie, bez zamieszania, można celebrować ten moment odpakowywania paczuszek.
A jak jest u Was?
Przy okazji zapraszam Was do udziału w zabawie na blogu Wyzwania niekartowe: Gwiazdka z nieba.
------------------------------------------------------
Podzielcie się w komentarzu swoimi "gwiazdkowymi" zwyczajami ⭐😘
Serdecznie pozdrawiam 😊
Serdecznie pozdrawiam 😊
Świetna gwiazda :) i superowa nowa tradycja :) My z racji, że święta spędzamy z całą rodziną (co roku u innego rodzeństwa) prezentów jest masa i otwierana jest po uroczystej wieczerzy wigilijnej oraz po odśpiewaniu przez obdarowanego kolędy (odpuszczamy tym maluszkom, które jeszcze nie śpiewają) Tak to sobie wymyśliliśmy kilka lat temu i dzięki temu kolędy rozbrzmiewają cały wieczór :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńO, bardzo fajna tradycja! Świetny pomysł, dzięki któremu dom jest pełen muzyki :)
UsuńPozdrawiam!
Świetny pomysł na takie rozpakowywanie prezentów, u mnie tradycją jest, że w czasie Wigilii po posiłku mówi się dzieciom, że przyszła pora prosić Gwiazdkę o prezenty, wysyłamy je do okna w drugim pokoju (tam gdzie najlepiej widać niebo ;) i dzieci muszą wołać Gwiazdkę żeby do nich przyszła :) w tym czasie robi się takie małe czary mary pod choinką ;) gdy dzieci wracają rzucają się pod choinkę za prezentami zaskoczone, że na prawdę przyszła do nich Gwiazdka, a dorośli mają radochę i jest dużo śmiechu, radości zdjęć i chwalenia się "co komu Gwiazdka przyniosła". Mojemu pokoleniu tak robili rodzice i my tak robimy naszym dzieciakom.
OdpowiedzUsuńNo właśnie gdy byłam dzieckiem ,to tak to wyglądało :D U nas nowa tradycja została jakby "wymuszona" organizacją, ale tak też jest bardzo fajnie :)
UsuńŚwietna gwiazda. U mnie też czekało.siena pierwsza gwiazdke, zawsze było otwarte okno a rodzice prosili mnie o coś np. sprawdź z drugiej strony domu. Ja młoda, "głupia" biegłam s właśnie wtedy przychodziło Dzieciątko.... Dziwne, prawda? 🤣 Wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńHehe, no właśnie, jak to się człowiek dawał nabierać :P Ale za to z przyjemnością się takie momenty wspomina :)
UsuńWesołych Świąt!
Świetne gwiazdeczki.
OdpowiedzUsuńU nas prezenty rozpakowujemy w Wigilię i rozdaje je najmłodszy członek rodziny.
W moim i męża rodzinnych domach też jest właśnie tak - w Wigilię i rozdaje najmłodszy członek rodziny, który już potrafi chodzić :D
UsuńU nas przychodzi Mikołaj z workiem pełnym prezentów ;)
OdpowiedzUsuńPięknie gwiazdki :)
No właśnie ostatnio wyliczałam, kto w różnych regionach przynosi prezenty. Doszukałam się Mikołaja, Gwiazdki, Gwiazdorka, Dzieciątka, a w niektórych rejonach jest jeszcze Dziadek Mróz. Ciekawa jestem, czy można jeszcze kogoś dopisać do tej listy ;)
UsuńO, jeszcze o Aniołku zapomniałam ;)
UsuńU nas prezenty rozpakowujemy w Wigilię i jest to świetny czas pełen radości
OdpowiedzUsuńMy w Wigilię u rodziców męża, ale wtedy są upominki tylko dla dzieci.
UsuńŚliczna gwiazdka, magiczna :)
OdpowiedzUsuńU nas po kolacji dzieci wychodzą do innego pokoju i, tak jak w Twoim rodzinnym domu, gdy zostanie wypatrzona pierwsza gwiazdka, aniołek zostawia prezenty pod choinką, które od razu otwieramy. Już się nie mogę doczekać tego momentu :D
No i jak było w tym roku? Gwiazdka wypatrzona, czy chmury przeszkodziły? ;)
Usuńpiękna praca, tradycja jest bardzo radosna, moje dzieciaki nie mogą doczekać się pierwszej gwiazdki ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba każde dziecko czeka z niecierpliwością na prezenty ;)
UsuńPiękna dekoracja.
OdpowiedzUsuńMy rozpakowujemy prezenty po kolacji wigilijnej.
Dziękuję :)
UsuńCzyli u Was tradycyjnie :)
Świetna gwiazdeczka:) U mnie też po kolacji wigilijnej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzyli też klasyka :)
Śliczna gwiazdka! U nas prezenty przynosi Aniołek, ale ponieważ nie ma już w rodzinie małych dzieci, nie robi się tych różnych akcji... Trochę szkoda...
OdpowiedzUsuńTo fakt, dzieci wprowadzają trochę "luzu" i nieskrępowanej swobody, dorosłym albo się nie chce, albo się wstydzą ;)
UsuńŚwietna dekoracja, a prezenty u nas rozpakowujemy po wigilii :)
OdpowiedzUsuńDekoracja piękna :) U nas prezenty rozpakowujemy po kolacji wigilijnej. Oczywiście dzieci idą szukać Mikołaja na niebie :)
OdpowiedzUsuńMy zostawiamy prezenty pod choinkę dla naszej córki. Do nas za to przychodzi - także - Mikołaj... :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna ozdoba.