Wakacyjny lampion z piaskiem



Cześć!
 
Tegoroczne lato jest dość dziwne i nietypowe. Pogoda dość długo była raczej taka sobie i mało wakacyjna, a do tego doszła obecna zwariowana sytuacja. Długo zastanawialiśmy się, co począć z tegorocznym urlopem. Pomysł na kierunek tegorocznego wyjazdu wakacyjnego mieliśmy już pod koniec lutego. Na początku marca zaczęliśmy gromadzić informacje na temat regionu, który chcieliśmy odwiedzić i wtedy... nastała połowa marca 😕 Plany musiały poczekać. Ale, gdy przyszedł lipiec i czas naszego urlopu, to czuliśmy, że koniecznie musimy choć na trochę zmienić otoczenie. Potrzebne nam to było dla uspokojenia myśli galopujących wciąż w głowach, dla odpoczynku, ukojenia nerwów i zregenerowania się. Stanęło na tym, że jednak gdzieś wyjedziemy. Tylko gdzie? Opcji było kilka, ale ostatecznie postawiliśmy na polskie morze. Bardzo dawno mnie tam nie było. Ostatnio "przejazdem" byłam tam 3 lata temu. Ale pełne wakacje nad morze spędziłam jakieś... 25 lat temu. Aż się to wydaje niebywałe. Wybraliśmy miejscowości, które wydawały nam się nieco mniej popularne (licząc na to, że nie będzie tłumów) i zrobiliśmy sobie wakacje mobilne - nocowaliśmy w czterech miejscowościach.

Z nadmorskich spacerów przywiozłam oczywiście trochę skarbów. Głównie muszelki, ale też kilka wygładzonych patyczków. Co prawda liczyłam na jakiś solidniejszy i dłuższy okaz, ale nie udało się takiego znaleźć. Zadowolę się więc tymi mniejszymi, które posłużą jako dekoracja sama w sobie albo jako element większej dekoracji.

Póki co powstał lampion z piaskiem i muszelkami, zrobiony ze słoika.





Jeżeli też macie ochotę na stworzenie pracy z piaskiem, to koniecznie zajrzyjcie na bloga Art-Piaskownica, gdzie do 31.08.2020. trwa zabawa na pracę z piaskiem.

A tymczasem zostawiam Was z kilkoma ujęciami znad morza. Było pięknie 😍 choć wietrznie.














 
"Szczęśliwym jest ten, kto przy zachodzie słońca cieszy się wschodzącymi gwiazdami."

Adalbert Ludwig Bolling
 

------------------------------
Pozdrawiam serdecznie 😊

https://www.instagram.com/pracownia.esme/https://esmescrap.blogspot.com/2019/11/proste-kartki-bozonarodzeniowe.html
 

Komentarze

  1. Aż przeszedł mnie dreszcz. Piękne zdjęcia. Kocham polskie morze. Jestem zdecydowanie morska a nie górska, a zdjęcia i widoczki są przepiękne. Dziękuję Ci za nie... Choć i ja się nad morze w tym roku jeszcze wybieram, ale dopiero we wrześniu.

    A pamiątka przeurocza, nie kiczowata, samą ją sobie zrobiłaś, sama zebrałaś materiały i sama oplotłaś koronką i w tym właśnie jej czar.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia i bardzo dobry pomysl z wakacjami mobilnymi. Ja jestem przed urlopem i nie wiem co z nim bedzie, bo w rejonie, gdzie mialam jechac wlasnie sa przywrócone obostrzenia z wiadomego powodu :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne ujęcia znad morza, ja już po urlopie w tym roku remont...

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne zdjęcia! Z radością ponapawam się moimi ulubionymi widokami :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia... I cudownie zamknęłaś wspomnienia w ozdobnych dekoracjach... :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna pamiątka z wakacji

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, ja też dawno nie byłam nad naszym polskim morzem, tęsknię szczególnie za cudownymi plażami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały klimat pokazałaś :) Aż poczułam morską bryzę patrząc na zgromadzone dobra i na zdjęcia ☺️

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku, jaki niesamowity klimat! Piękne zdjęcia, śliczny lampion!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :)
Zostaw dla mnie komentarz - chętnie z Tobą podyskutuję.