Do zakochania jeden (k)rok...
Kolejny rok zbliża się wielkimi krokami. Dlatego też w mojej pracowni zaczynają pojawiać się kalendarze.
Jako pierwszy pojawił się kalendarz romantyczny. Z różami, koronkami, tiulem, motylami i ażurową tekturką od Wycinanki.
Całość okleiłam papierami Lemoncraft.
Okładka, jak to zwykle u mnie, przestrzenna, ale z umiarem, żeby z kalendarza można było wygodnie korzystać i nie obawiać się, że wszystko odpadnie 🙂 W kompozycji pojawił się oczywiście zegar, który pasuje do tematyki, a które często pojawiają się w moich pracach, bo po prostu je lubię 😃
Tylną część okładki ozdobiłam piękną różą wyciętą z arkusza papieru od Lemoncraft. Wydaje mi się, że fajnie wygląda i dopełnia kompozycji.
Wewnętrzne okładki ozdobiłam tylko z tyłu. Przód okleiłam papierem z grafiką, która doskonale wygląda samodzielnie. Natomiast z tyłu dodałam niewielką kompozycję z różą w roli głównej. Wewnątrz wkład kalendarzowy od Fabryki Weny.
Całość pobieliłam białym gesso, żeby nadać nieco stylu shabby chic i złagodzić intensywność kolorów papierów, a całości nadać lekkości, delikatności i świetlistości.
Kalendarz czeka na romantyczną duszę, która go przygarnie 😉 a ja życzę Wam przyjemnego dnia!
Pozdrawiam ciepło, Esme
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń