Bożonarodzeniowy album kaskadowy - dokumentowanie wspomnień

 


Cześć!

Zastanawiałam się, czy koniec stycznia to dobry moment na prezentację albumu ze zdjęciami bożonarodzeniowymi. I doszłam do wniosku, że każdy moment jest dobry na dokumentowanie wspomnień. A ja mam w tym zakresie pewne zaległości. Całe mnóstwo zdjęć zalega na dyskach komputerach i zewnętrznych, a wydrukowanych niewiele. A i te wydrukowane czekają...
Przy porządkach w wydrukowanych zdjęciach okazało się, że na oprawienie w album nadal czekają zdjęcia z pierwszego roku życia mojej córki. A ona w maju skończy 5 lat! Tak nie może być. W z roku 2020 towarzyszyć mi będzie słowo WDRAŻANIE. Będzie ono obejmować wszystkie aspekty mojego życia. Do głosu dojdą pomysły i plany, które gdzieś zanotowałam i odłożyłam na bok. Mój blog w tym roku czekają zmiany. Będą inne, niż dotychczas wpisy. Wrócę do prowadzenia cyklu "Weekendowe inspiracje". Moja twórczość w tym roku przejdzie zmianę: wracam do prowadzenia warsztatów kreatywnych, czyli do tego, co kocham najbardziej! Będą warsztaty stacjonarne i on-line. Czekają mnie zmiany w życiu, zamierzam bowiem w tym roku mocno ogarnąć swoje otoczenie, swoją przestrzeń i swoje myślenie oraz postrzeganie świata. Moje dziecko dorasta i ja wraz z nim. Ostatnie lata w dużej mierze oddałam córce. Piszę "oddałam", bo nie lubię słowa "poświęciłam". Nie poświęciłam ani czasu, ani siebie, bo zrobiłam to z miłości. Dlatego - oddałam. Ale dziecko rośnie, ani się obejrzę, jak stanie się niezależne i nie będzie potrzebować tak wiele mojej uwagi. A ja zostanę z pustką... Dlatego nie czekam, tylko działam. Wdrażam! Zaczynam od zaległości - żeby wyjść na zero, zacząć z czystą kartą. Porządkuję swoje otoczenie - dosłownie i w przenośni. Odgruzowuję "graty" w piwnicy, robię przegląd szaf i sprzątam w swojej głowie...

A z tych porządków zaczynają powstawać piękne rzeczy. Zarówno niematerialne, jak wolna przestrzeń czy pozytywne myślenie, jak i całkiem namacalne, jak album ze zdjęciami ze świąt Bożego Narodzenia w 2018 roku 😊













A na koniec mam do Was pytanie. Czy takie wpisy o innej tematyce: bardziej osobiste, motywacyjne, w których praca moich rąk będzie tylko "dodatkiem" do tekstu są dla Was interesujące? A może wszystko Wam jedno, bo i tak nie czytacie, tylko zaglądacie, żeby pooglądać zdjęcia? Bardzo jestem ciekawa Waszej opinii, dlatego koniecznie napiszcie mi w komentarzu, jak się sprawy mają 😉
--------------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie 😊

https://www.instagram.com/pracownia.esme/https://esmescrap.blogspot.com/2019/11/proste-kartki-bozonarodzeniowe.html

Komentarze

  1. Piękny album :)
    Bardzo mi się podoba to co napisałaś. O oddaniu czasu i o tym, że trzeba mieć miejsce w świecie dla siebie. Bardzo prawdziwe i myślę, że wiele kobiet o tym nie pamięta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz. To prawda, niestety, wiele kobiet zapomina o sobie i o przestrzeni tylko dla siebie. Ja się nie zgadzam na taki układ i działam, póki na to czas.

      Usuń
  2. Ja tez postanowiła w tym roku "uporządkować" przestrzeń wokół siebie i zrealizować przynajmniej część odłożonych "na później" spraw :) Mam nadzieję że się uda.

    Album cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mocno trzymam za Ciebie kciuki. Potraktuj to jako cel, a nie postanowienie i przyjmij postawę "dokonam tego", a nie "może mi się uda", a na pewno bardzo szybko zobaczysz efekty :)

      Usuń
  3. Tak jak już pisałam na blogu Świrów rękodzieła- album jest zachwycający Kasiu. Wszystko idealnie skomponowalaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam z zainteresowaniem.
    Może i ja zacznę skuteczniej sprzątać i kończyć moje prace ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy :)
      A sprzątanie w zaległych pracach działa bardzo ożywczo ;)

      Usuń
  5. Oczywiście, że czytam. Żałuję, że na swoim blogu nie bardzo mogę pisać o sprawach osobistych , bo pewnie od czasu do czasu tez bym cos przemyciła. Super albumik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, Ewcia, zaglądaj zatem, czytaj, zapraszam :)
      Oczywistym jest, że na moim blogu nie pojawią się jakieś moje szczególnie prywatne sprawy, no bo w końcu są prywatne ;) Ale chciałabym Was tutaj, dziewczyny, bardziej inspirować i motywować, nie tylko w kwestii rękodzieła. Dlatego czasem będą pojawiać się wpisy traktujące o innych, niż rękodzieło, sprawach :)

      Usuń
  6. Bardzo fajny wpis, ja bardzo takie lubię. Szczególnie właśnie, jeśli te wydarzenia i przemyślenia osobiste jakoś splatają się z tworzeniem, mają na nie wpływ. W dodatku myślę tak jak Ty - że matka oddaje czas dziecku, a nie "poświęca". Poświęcenie wpędza w poczucie winy, wymaga wdzięczności, a na ogół wymagają jej matki, którym dziecko nie ma za co być wdzięczne. Bo to "poświęcenie" staje się sposobem na życie, żeby nic innego wartościowego w tym życiu już nie robić. Przeżyłam to, wiem dokładnie, co mówię. Twoja córka ma świetną mamę i będzie Ci za to kiedyś wdzięczna, mimo że się jej nie poświęcasz. :) Za to nauczy się od Ciebie wiele dobrego, np. pasji. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daga, ogromnie dziękuję Ci za ten komentarz, za każde jego zdanie. Ujęłaś mnie tym, co napisałaś i po prostu, najnormalniej w świecie, wzruszyłam się. Przesyłam Ci moc ciepłych pozdrowień :*

      Usuń
    2. Daga dobrze wszystko ujęłaś! Zgadzam się z Wami dziewczyny!

      Usuń
  7. Zdecydowanie jestem za takimi "pisanymi" tekstami. l niekoniecznie tylko o tych jaka to kolekcja, jakie media i ze wykrojnik stąd a mgiełka stamtąd...
    Chyba rzadkością jest by ludzie myśleli... (bez urazy dla kogokolwiek...) By przygotowywali się na coś co kieeedyś tam nastąpi. Wiesz, poruszyłaś tu trudne tematy, wielu życie po prostu upływa, a może nawet przepływa przez palce... A Ty się na nie przygotowujesz i na dodatek brzmi to bardzo rozsądnie.
    A pamiętanie o sobie zawsze wychodzi na plus! Sam fakt, że masz pasję, tworzysz, jesteś Artystką już czyni Cię Cudownym Człowiekiem. Ale dobrze ogarniać przestrzeń wokół siebie... Mi niestety tego bardzo brakuje i coraz bardziej nie ona przytłacza,a a nie mogę się za nią wziąć. Więc chyba nawet Ci zazdroszczę, nie tylko podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przyjemnością przeczytałam Twój komentarz i bardzo Ci za niego dziękuję :)
      Co do myślenia o sobie i swojej przyszłości, to chyba sytuacja z minionego roku tak na mnie wpłynęła. Spotkałam w ostatnim czasie wiele osób, którym właśnie życie przepływa przez palce. I naszła mnie refleksja - czy za 10 lat będę chciała stać w tym samym miejscu, co dziś? Odpowiedź była oczywista i skłoniło mnie to do działania.
      A ogarnianie przestrzeni jest trudne. A zaległości jeszcze trudniej ogarnąć, wiem coś o tym. Dlatego przyjęłam metodę małych kroczków. Każdego dnia coś małego, co nie zajmie wiele czasu. Niech to będzie 10 minut dziennie. Na przestrzeni miesiąca daje to średnio 300 minut, czyli pełne 5 godzin. A na przestrzeni roku: 1825 godzin! Czy wyobrażasz sobie, jakich zmian można dokonać w takim czasie?!

      Usuń
  8. Co do albumu to jest piękny, co do wpisu to myślę, że każdemu przydało by się takie wdrażanie pewnych rzeczy w życie. I chętnie będę tu do Ciebie zaglądać i czytać relacje jak sobie radzisz a jednocześnie motywujesz do działania. Lubię czytać takie wpisy więc czekam ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowo na temat albumu i za słowa motywujące mnie do działania :) Serdecznie Cię zapraszam, zaglądaj, rozgość się :)

      Usuń
  9. Piękny album. Cudownie jest po latach wracać do takich chwil.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Doroto :) To prawda, cudownie jest przeglądać wspomnienia :)

      Usuń
  10. Boski ten albumik! Ps: ta choineczka zawieszka przyciągnęła oko - uroczy dodatek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Ireno :) Mnie ta choineczka też urzekła ;)

      Usuń
  11. Takie albumy to jest coś wspaniałego. Bardzo podoba mi się kolorystyka. Jest to piękna pamiątka. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny album. Wspaniała pamiątka . Fajnie, że zdjęcia już są w środku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Ja też u innych lubię oglądać albumy z wklejonymi zdjęciami, lepiej wtedy (wbrew pozorm) widać pracę.

      Usuń
  13. Rozumiem cię doskonale, ponieważ sama nadrabiam albumowe zaległości. Co prawda nie wszystkie zdjęcia trafiają do robionych przeze mnie albumów (te powstaja tylko na szczególne okazje), ale też mam nieco zaległości... Fajnie potem wziąć album do ręki i powspominać, albo pośmiać się razem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nie uważam, aby było za późno. To twoje miejsce i ty decydujesz, co chcesz w danej chwili pokazać. :-)
      Album jest przecudny!

      Usuń
    2. Ja też nie wszystkie zdjęcia oprawiam w albumy własnoręcznie robione, ale nawet te wklejane do zwykłych albumów mają zaległości... Czas się porządni za to zabrać!

      Usuń
  14. Wspaniały album , cudowny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasiu, motywujący, piękny wpis :) Będę do niego wracać ze względu na treść! Trzymam kciuki za realizację wszystkich zamierzeń, wiem, że Ci się to uda- bo wiem-bo Cię znam ;) Co do albumu, to jest taki lekki i pogodny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, bardzo Ci dziękuję za każde zdanie w tym komentarzu, uskrzydliłaś mnie :*

      Usuń
  16. Wspaniały i bardzo motywacyjny wpis, nie jest łatwo wrócić do siebie, a lata oddane dzieciom często są wyzwaniem :) Mam nadzieję że zrealizujesz w pełni swoje zamierzenia.
    Jeśli chodzi o album to jest śliczny, a Twoje posty zawsze czytam, także takie z tekstem też będą piękną chwilą spędzoną w Twoim kąciku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie dziękuję, Marto! Ciszy mnie, że po słowo pisane również do mnie zaglądasz, mam nadzieję, że kolejne wpisy będziesz czytać z zaciekawieniem :)
      A plany już realizuję, nie ma na co czekać, trzeba działać :)

      Usuń
  17. Prześliczny ten album, będzie, a właściwie to już jest, wspaniała pamiątką.
    Jestem jak najbardziej otwarta na różne wpisy, zarówno te typowo techniczne, jak i te osobiste :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Joasiu :)
      A wpisy będą różne, także zapraszam ;)

      Usuń
  18. Ok...

    What I'm going to tell you might sound really weird, and maybe even a little "strange"

    WHAT if you could just press "Play" to LISTEN to a short, "magical tone"...

    And miraculously attract MORE MONEY into your life??

    What I'm talking about is BIG MONEY, even MILLIONS of DOLLARS!!

    Sound too EASY?? Think it's IMPOSSIBLE?

    Well, I've got news for you...

    Sometimes the most magical miracles life has to offer are also the EASIEST!!

    Honestly, I'm going to PROVE it to you by allowing you to listen to a REAL "magical money tone" I've produced...

    And do it FREE (no strings attached).

    YOU just hit "Play" and the money will start coming into your life.. starting so fast, you will be surprised..

    CLICK here now to PLAY the mysterious "Miracle Abundance Tone" - it's my gift to you!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :)
Zostaw dla mnie komentarz - chętnie z Tobą podyskutuję.