Będzie dobrze, czyli #scrap16challenge
Cześć!
Czerwiec 2020 w scrapowym świecie mija pod hasłem #scrap16challenge.
To taka inicjatywa, która ma na celu nagłośnić zbiórkę na pomoc w walce z koronawirusem.
Więcej informacji na ten temat znajdziecie w moim wpisie na fanpage, gdzie serdecznie zapraszam. Pierwsze prace stworzyło 16 osób scrapowego świata. Te osoby nominowały następnie kolejne, a one kolejne itd. Każda osoba, po zrealizowaniu swojego zadania ma prawo nominować kolejne. Ja w odstępie dwóch dni zostałam wytypowana przez dwie koleżanki, Martę i Edytę, więc nie mogłam nie przyjąć wyzwania 😊
Więcej informacji na ten temat znajdziecie w moim wpisie na fanpage, gdzie serdecznie zapraszam. Pierwsze prace stworzyło 16 osób scrapowego świata. Te osoby nominowały następnie kolejne, a one kolejne itd. Każda osoba, po zrealizowaniu swojego zadania ma prawo nominować kolejne. Ja w odstępie dwóch dni zostałam wytypowana przez dwie koleżanki, Martę i Edytę, więc nie mogłam nie przyjąć wyzwania 😊
Twórcza część akcji polega na stworzeniu pracy przy użyciu dokładnie 16 produktów.
Muszę przyznać, że było to dla mnie nie lada wyzwanie, bo (no, może oprócz warsztatów) nie robiłam nigdy pracy w ten sposób, że wyciągam wszystkie potrzebne rzeczy i tworzę, nie sięgając już po żadne inne. Wykoncypowanie, czego będę potrzebowała okazało się najtrudniejsze. Za to już sama praca poszła błyskawicznie. Ograniczona ilość przydasiów sprawiła, że nie rozpraszałam się na poszukiwanie kolejnych.
Muszę przyznać, że było to dla mnie nie lada wyzwanie, bo (no, może oprócz warsztatów) nie robiłam nigdy pracy w ten sposób, że wyciągam wszystkie potrzebne rzeczy i tworzę, nie sięgając już po żadne inne. Wykoncypowanie, czego będę potrzebowała okazało się najtrudniejsze. Za to już sama praca poszła błyskawicznie. Ograniczona ilość przydasiów sprawiła, że nie rozpraszałam się na poszukiwanie kolejnych.
Do wykonania pracy użyłam:
1. Baza serce
2. Arkusz papieru
3. Napis
4. Koronka
5. Pasta z efektem kamienia
6. Pasta woskowa
7. Zestaw kwiatów
8. Pręciki
9. Papierowe "koperki"
10. Tekturkowe liście
11. Tusz
12. Małe tekturkowe serce
13. Papierowy motyl
14. Żyłka
15. Maska
16. Perełki w płynie
Stworzyłam serce z sentencją. To prezent, który zrobiłam dla samej siebie. Ma mnie wzmacniać w przekonaniu, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a zmiany są potrzebne i prowadzą ku lepszemu.
Ciekawa jestem, kto z Was też już brał udział w akcji i jak wiele osób ostatecznie weźmie udział w tej inicjatywie.
Fajnie, że jesteśmy taką zgraną grupą osób, które potrafią działać wspólnie.
Mimo wszechogarniającej zawiści i hejtu internetowego, takie momenty przywracają mi wiarę w ludzi.
Fajnie, że jesteśmy taką zgraną grupą osób, które potrafią działać wspólnie.
Mimo wszechogarniającej zawiści i hejtu internetowego, takie momenty przywracają mi wiarę w ludzi.
A w związku z tym, że praca powstała z pasji i z pasją, to zgłaszam ją do urodzinowej zabawy na blogu Szuflada.
Piękne serce. Bardzo delikatne i subtelne.
OdpowiedzUsuńJa robiłam kartkę i nie było to łatwe zadanie.
Prześliczne! Uwielbiam te wszystkie szczegóły ze zbliżeń!
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie wyszło, ja jakoś mimo nominacji nie zrobiłam żadnej pracy brak czasu trochę żałuję ale nie można wszystkiego pogodzić tak czasem bywa
OdpowiedzUsuńWitam w urodzinowym Wyzwaniu Szuflady!
OdpowiedzUsuńSuper ozdoba ci wyszła.
OdpowiedzUsuńPrzecudne serducho!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za życzenia! Cieszę się, że zechciałaś zgłosić swoją pracę do naszego urodzinowego wyzwania :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to że koronka się "nie spotkała". I kwiatuszki są urocze. Ślicznie wyszło Ci to serduszko.
OdpowiedzUsuń