Blejtram z medalionem


Cześć!

Ostatnio jakoś "pociągnęło" mnie w pastele. Jasność i świetlistość są mi bardzo bliskie. Odnoszę wrażenie, że styl prac, które w danym momencie tworzę, jest odzwierciedleniem tego, co wewnątrz mnie. Kiedy w głowie wiele spraw poukładanych, a w duszy spokój i równowaga, to mimowolnie ciągnie mnie do tego, co jasne.
Tym razem blejtram na cienkim podobraziu. Taka blejtramowa "płytka". bardzo fajnie mi się na niej pracowało. Kwiat jest ręcznie wykonany, z papieru. A wśród całej kompozycji przycupnęła kamea, która jest moim małym medalionem wkomponowanym w większą kompozycję. To moja interpretacja zabawy na blogu Art-Piaskownica, szczegóły zostawiam na końcu wpisu.







Blejtramem z medalionem zapraszam Was do udziału
w zabawie na blogu Art-Piaskownica
 
 
 ------------------------------
Pozdrawiam serdecznie 😊

 https://www.instagram.com/pracownia.esme/https://esmescrap.blogspot.com/2019/11/proste-kartki-bozonarodzeniowe.html

Komentarze

  1. Przepiękny wyszedł, taki kobiecy. Chciałabym kiedyś spróbować jakiś zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Daga :) No i w takim razie mobilizuję Cię - próbuj, a nie tylko chciej :)

      Usuń
  2. Piękny! Muszę przyznać Ci rację, że nasza twórczość poniekąd odzwierciedla to, co mamy w środku. Nie mówię tu oczywiście o projektach, które tworzymy na zamówienie- tu podporządkować musimy się wymaganiom. Ale projekty, które tworzymy z czystej przyjemności, te takie "nasze"- to cząstka nas samych. Obserwuje u siebie, że niepokoje, stres odbijają się chaosem, ciemniejszymi barwami w moich pracach. Gdy osiągam wewnętrzny spokój, w pracowni goszczą barwy radosne, ciepłe...
    Najważniejsze, to osiągnąć równowagę, tak w życiu, jak i w twórczości. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie, Aga, że masz podobne spostrzeżenia i że zechciałaś tak obszernie je opisać :) Lubię bardzo czytać Wasze komentarze. To prawda, niepokoje wprowadzają do prac ciemne barwy i mroczną symbolikę. Choć u mnie bardzo mocne zachwianie równowagi wewnętrznej skutkuje zablokowaniem twórczym, czego doświadczyłam kilka miesięcy temu. Na szczęście równowaga już powróciła :)
      Przesyłam moc pozdrowień!

      Usuń
  3. Kasiu, praca jest Twoja, w 100%Twoja! :) Dobrze znam i rozpoznaje te twory :) Piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, bardzo mnie to cieszy! Bo mnie wciąż się wydaje, że trudno znaleźć jakiś wspólny mianownik dla moich prac ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :)
Zostaw dla mnie komentarz - chętnie z Tobą podyskutuję.