Album z kopert - mały grubasek



Albumowego szaleństwa ciąg dalszy 😉 W ramach porządkowania domowych archiwów wygrzebuję kolejne zdjęcia i oprawiam w albumy. Tym razem wybór padł na wyjazd w Tatry Zapadne. Wyjazd dla nas szczególny, bo pojechaliśmy niby we dwoje, a miesiąc później okazało się, że jednak byliśmy we trójkę 😀 Zatem można powiedzieć, że to nasz pierwszy "rodzinny" wyjazd 😉 Przy okazji Ola zaliczyła pierwszy zjazd po zboczu góry, bo mamie poślizgnęła się noga na oblodzonym szlaku... Zatrzymałam się w pół drogi nad przepaścią... Wyjazd zatem pod wieloma względami budzi emocjonujące wspomnienia.


Mały grubasek

Album powstał na bazie kopert kraftowych o wymiarach 15x15 cm i zawiera miejsce na 30 zdjęć. Jest zatem dość gruby. Dlatego też zrezygnowałam z odstających i przestrzennych zdób na rzecz naklejek, skrawków papieru, tekturek, metalowych serwetek... Ale o tym za chwilę. Najpierw okładka. Ta jest ozdobiona dość bogato i przestrzennie.
Cała kompozycja zbudowana jest na "konstrukcji" z pasków. Zostały mi one z docinania papierów na odpowiednią wielkość do oklejenia kart. Nie lubię takich równiutkich pasków wyrzucać i zawsze staram się je jakoś wykorzystać. Na konstrukcji z pasków umieściłam ramkę z masy plastycznej pomalowaną na kolor miedziany, a w niej umieściłam bukiet kwiatów, które dostałam od Kasi (dziękuję 😊).







Dodałam metalową serwetkę, akrylową różę, trochę emaliowanych kropek oraz moje odkrycie ostatnich dni - stemplowa etykieta od Stamperii (cały zestaw stempli możecie nabyć w Przyda Się).

Grzbiet okleiłam tapetą i przewiązałam rafią, a następnie doczepiłam metalowy kluczyk i skrzydło.


Wnętrze albumu jest dużo bardziej spokojne. Nie wstawiam tutaj zdjęć wszystkich stron, bo kto by miał cierpliwość oglądać zdjęcia 30-tu stron albumu? 😛 Będzie więc reprezentacyjnie. Ale jeśli chcecie obejrzeć pozostałe, to dajcie znać w komentarzu, wtedy sklecę drugiego posta z pozostałymi stronami 😉
Wewnętrzne strony oklejone są paskami papieru, naklejkami (od Family Portraits, również dostępne w przydasiach), tekturkami, scrapkami z wykrojników (piórka 💕), metalowymi serwetkami, swoje miejsce znalazły też stemple (kolejne etykiety), a nawet wzory odbite pastą strukturalną naniesioną przez szablon. Zatem, mam nadzieję, nie jest nudno, mimo ozdabiania na płasko 😉







Album wędruje do Zieloncyh Kotów na wyzwanie:
http://sklepzielonekoty.blogspot.com/2018/07/wyzwanie-ahoj-przygodo.html

Przypominam, że inne albumy mojego autorstwa możecie obejrzeć w dziale albumowym.
A na koniec zajrzyjcie na przydasiowego bloga, gdzie znajdziecie ten sam album, ale rozebrany na czynniki pierwsze z wyszczególnieniem produktów, których użyłam.


--------------------------------------------------------
 Pozdrawiam wakacyjnie! 😊

Komentarze

  1. Świetny album. Bardzo podobaja mi sie dodatki na poszczególnych stronach.
    Ja mam trudność w dobieraniu dodatków na poszczególne karty bez zdjęć. Wolę uzupełniać później.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło :)
      Przy albumie pracowałam ze zdjęciami wyświetlanymi na komputerze. Zwykle nie naklejam ozdób na zdjęcia, więc jest to do ogarnięcia ;)

      Usuń
  2. Album wspaniały, a ze zdjęciami to dopiero będzie wyglądał! Skromnie, ale wystarczająco ozdobiłaś strony, które są w bardzo przyjemnej kolorystyce :) Super dodatków użyłaś na okładce, takie wszystko spójne, że aż miło :) I miło, że moje kwiatuszki się przydały, na pierwszy rzut oka nie skojarzyłam, że to "te" kwiaty ;) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Pewnie nie wytrzymam i wrzucę kilka fotek albumu ze zdjęciami :P
      A kwiatuszki od początku przypadły mi do gustu i nie mogłam się doczekać, kiedy ich użyję ;) Buziaki!

      Usuń
  3. No niezła historia - zdecydowanie niezapomniany wyjazd! A album śliczny! Ja też chowam wszystkie paseczki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie niezapomniany!
      Cieszy mnie, że nie tylko ze mnie taki paseczkowy chomik :D

      Usuń
  4. Podziwiam, czarująca okładka i wspaniale ozdobiony grzbiet :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękną pamiątkę Wam zrobiłaś, takie ciekawe wspomnienia koniecznie trzeba zachować :)
    Myślę, że mojej ozdobie będzie u Ciebie dobrze, podeślij mi więc swój adres na maila: fabrykachimer@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, jak miło! Cudownie, dziękuję :) Wspaniale będzie móc obejrzeć Twoją pracę na żywo :*
      Dziękuję za miłe słowa na temat albumu :)

      Usuń
  6. Za kilkanaście lat z wielka przyjemnością będziecie przeglądać ten cudny album :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnocią, wspaniale jest wracać do takich pamiątek :)

      Usuń
  7. Świetny album będzie wspaniałą rodzinną pamiątką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, na pewno zajmie honorowe miejsce wśród pozostałych :)

      Usuń
  8. Super! Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny albumik😍

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne zestawienie kolorów i śliczne dodatki, niesamowita pamiątka wyszła :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Zielonych Kotów :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś :)
Zostaw dla mnie komentarz - chętnie z Tobą podyskutuję.