Ogólnopolskie Craft Party w Poznaniu
Moja relacja z imprezy i pobytu w Poznaniu
Emocje już nieco opadły, udało się także trochę odespać i odpocząć ;) Pozostała wiedza zdobyta na warsztatach, prace wykonane na tychże, miłe wrażenia i wspomnienia, zdjęcia, kasztany, tytka i trochę zakupów ;)
Na poznańskim Craft Party byłam po raz pierwszy. Zresztą w Poznaniu też. Cała impreza wywarła na mnie niezwykle pozytywne wrażenie. Organizatorki zadbały o każdy najmniejszy szczegół, dzięki czemu atmosfera była niezwykle czarująca :) A Poznań? O tym nieco dalej :)
Tytka
Słowo "tytka" pochodzi z poznańskiej wary i oznacza papierową torebkę. Corocznie na Craft Party organizowana jest wymiana tytkowa. W tym roku należało przygotować własnoręcznie notes. O wyznaczonej porze następowała wymiana. Do mnie trafił notes kawowy od Natalii Nawrot. Bardzo dziękuję! A mój notes trafił do Uli z BloomCraft, z która współpracuję w ramach DT - taki zabawny zbieg okoliczności :)
Spotkania
Przy okazji udało mi się spotkać z właścicielką BloomCraft, Ulą, a także z dziewczynami z DT: Elą i Magdą. Spotkanie niezwykle miłe i serdeczne, szkoda, że tak krótkie. Fajnie było poznać dziewczyny osobiście. Mam nadzieję, że jeszcze uda nam się spotkać.
Jeśli chcecie zobaczyć nasze zdjęcie na "ściance foto", to zajrzyjcie na bloga BloomCraft: KLIK.
Nagroda
Spotkała mnie też miła niespodzianka w postaci nagrody za pracę konkursową. Konkurs zorganizował sklep Białe Kruczki. Konkurencja była niewielka, bo swoje prace zgłosiły tylko 3 osoby. Reszta jest leniuszkami! :P Bardzo miłe panie ze sklepu postanowiły nagrodzić każdą z prac :) Do mnie trafiła piękna kolekcja papierów Purple Garden.
Warsztaty
Postanowiłam twórczo wykorzystać czas spędzony na Craft Party i wzięłam udział w dwóch warsztatach: mediowych, prowadzonych przez Olgę Heldwein oraz foamiranowych, prowadzonych przez Linę Shvets.
Poniżej kilka zdjęć z warsztatów, w których brałam udział łatwo mnie znaleźć po czerwonym sweterku :P
Zdjęcia pochodzą ze strony FB Ogólnopolskiego Craft Party: KLIK.
Tutaj mała prezentacja wykonanych prac, bardziej szczegółowe zdjęcia pojawią się wkrótce :)
Zakupy
Miałam mocne postanowienie, że nie dam się ponieść i nie kupię zbyt dużo, więc zaopatrzyłam się tylko w niezbędne rzeczy. Udało się wyjść tylko z jedną papierową torbą :D Choć tak naprawdę przydałoby się wszystko, wiecie, jak to jest ;)
Zwiedzanie
W związku z tym, że ani ja, ani moi bliscy w Poznaniu nigdy nie byliśmy, postanowiłam zabrać moją "ekipę" (czyli męża i córcię) na wyjazd weekendowy. W sobotę nie było zbyt wiele czasu na zwiedzanie, ale udało nam się wieczorem odbyć przyjemny spacer po parku Cytadela. Piękne, ogromne, zielone miejsce, cudowne na spędzanie czasu wolnego.
W niedzielę poszliśmy do Starego Zoo. Miała to być atrakcja głównie dla córci, ale dla rodziców to też był przyjemny czas. Miły spacer i te kasztany! Wszędzie! Nie mogłam się oprzeć pokusie ich zbierania. Teraz koniecznie muszę je wykorzystać do jesiennej dekoracji domu ;)
Z zoo skierowaliśmy się w stronę Starówki, zahaczając po drodze o Zamek Cesarski. Na Starówce obowiązkowo odsłuchaliśmy hejnału i wypatrywaliśmy trykających koziołków. Zajrzeliśmy jeszcze na Ostrów Tumski, po czym wróciliśmy na Starówkę, gdzie zjedliśmy pyszny obiad. Na koniec zaopatrzyliśmy się w rogale i ruszyliśmy w drogę do domu.
Poznań nas urzekł. Jest miastem bardzo ciekawym i przyjemnie spędza się tam czas. Na pewno jeszcze wrócimy, tym razem na dłużej. Może przy okazji następnego Craft Party, a może wcześniej...
Emocje już nieco opadły, udało się także trochę odespać i odpocząć ;) Pozostała wiedza zdobyta na warsztatach, prace wykonane na tychże, miłe wrażenia i wspomnienia, zdjęcia, kasztany, tytka i trochę zakupów ;)
Na poznańskim Craft Party byłam po raz pierwszy. Zresztą w Poznaniu też. Cała impreza wywarła na mnie niezwykle pozytywne wrażenie. Organizatorki zadbały o każdy najmniejszy szczegół, dzięki czemu atmosfera była niezwykle czarująca :) A Poznań? O tym nieco dalej :)
Tytka
Słowo "tytka" pochodzi z poznańskiej wary i oznacza papierową torebkę. Corocznie na Craft Party organizowana jest wymiana tytkowa. W tym roku należało przygotować własnoręcznie notes. O wyznaczonej porze następowała wymiana. Do mnie trafił notes kawowy od Natalii Nawrot. Bardzo dziękuję! A mój notes trafił do Uli z BloomCraft, z która współpracuję w ramach DT - taki zabawny zbieg okoliczności :)
Notes kawowy od Natalii
Spotkania
Przy okazji udało mi się spotkać z właścicielką BloomCraft, Ulą, a także z dziewczynami z DT: Elą i Magdą. Spotkanie niezwykle miłe i serdeczne, szkoda, że tak krótkie. Fajnie było poznać dziewczyny osobiście. Mam nadzieję, że jeszcze uda nam się spotkać.
Jeśli chcecie zobaczyć nasze zdjęcie na "ściance foto", to zajrzyjcie na bloga BloomCraft: KLIK.
Nagroda
Spotkała mnie też miła niespodzianka w postaci nagrody za pracę konkursową. Konkurs zorganizował sklep Białe Kruczki. Konkurencja była niewielka, bo swoje prace zgłosiły tylko 3 osoby. Reszta jest leniuszkami! :P Bardzo miłe panie ze sklepu postanowiły nagrodzić każdą z prac :) Do mnie trafiła piękna kolekcja papierów Purple Garden.
Stoisko Białych Kruczków (źródło zdjęcia)
Moja nagroda :)
Warsztaty
Postanowiłam twórczo wykorzystać czas spędzony na Craft Party i wzięłam udział w dwóch warsztatach: mediowych, prowadzonych przez Olgę Heldwein oraz foamiranowych, prowadzonych przez Linę Shvets.
Poniżej kilka zdjęć z warsztatów, w których brałam udział łatwo mnie znaleźć po czerwonym sweterku :P
Zdjęcia pochodzą ze strony FB Ogólnopolskiego Craft Party: KLIK.
Tutaj mała prezentacja wykonanych prac, bardziej szczegółowe zdjęcia pojawią się wkrótce :)
Zakupy
Miałam mocne postanowienie, że nie dam się ponieść i nie kupię zbyt dużo, więc zaopatrzyłam się tylko w niezbędne rzeczy. Udało się wyjść tylko z jedną papierową torbą :D Choć tak naprawdę przydałoby się wszystko, wiecie, jak to jest ;)
Zwiedzanie
W związku z tym, że ani ja, ani moi bliscy w Poznaniu nigdy nie byliśmy, postanowiłam zabrać moją "ekipę" (czyli męża i córcię) na wyjazd weekendowy. W sobotę nie było zbyt wiele czasu na zwiedzanie, ale udało nam się wieczorem odbyć przyjemny spacer po parku Cytadela. Piękne, ogromne, zielone miejsce, cudowne na spędzanie czasu wolnego.
W niedzielę poszliśmy do Starego Zoo. Miała to być atrakcja głównie dla córci, ale dla rodziców to też był przyjemny czas. Miły spacer i te kasztany! Wszędzie! Nie mogłam się oprzeć pokusie ich zbierania. Teraz koniecznie muszę je wykorzystać do jesiennej dekoracji domu ;)
Z zoo skierowaliśmy się w stronę Starówki, zahaczając po drodze o Zamek Cesarski. Na Starówce obowiązkowo odsłuchaliśmy hejnału i wypatrywaliśmy trykających koziołków. Zajrzeliśmy jeszcze na Ostrów Tumski, po czym wróciliśmy na Starówkę, gdzie zjedliśmy pyszny obiad. Na koniec zaopatrzyliśmy się w rogale i ruszyliśmy w drogę do domu.
Poznań nas urzekł. Jest miastem bardzo ciekawym i przyjemnie spędza się tam czas. Na pewno jeszcze wrócimy, tym razem na dłużej. Może przy okazji następnego Craft Party, a może wcześniej...
Cieszę się, że Poznań zrobił na Tobie dobre wrażenie. Tak jak na mnie zrobiła Twoja warsztatowa praca, czyli mediowe serce. Cudne. Fajnie, że mogliśmy się poznać osobiście i przy okazji podziekowac za notes! Już mam go w torebce. Na koniec gratuluję wygranej w konkursie. Nagroda zacna, ja to musiałam kupić 😉 Pozdrawiam serdecznie. Do następnego spotkania! ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję za spotkanie i miłe słowa. Cieszę się, że notes się podoba, niech służy dzielnie :)
UsuńDo następnego!
Przemiły wpis i dzień pełen pozytywnych atrakcji, dziękujemy za odwiedziny i udział w zabawie, tag był przepiękny! Koniecznie do zobaczenia za rok! Pozdrawiają Białe Kruczki
OdpowiedzUsuńWy również przyczyniliście się do umilenia mi tego dnia, za co dziękuję :)
UsuńMam nadzieję, że do zobaczenia za rok. Pozdrawiam!
Marzę o Craft Party, mam nadzieję że za rok będę mogła pojechać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Aneta / manufaktura-anety.blogspot.com
Polecam tę imprezę bardzo gorąco, naprawdę super organizacja :) Pozdrawiam :)
Usuńzazdroszczę Wam tych zlotów w PL. naprawdę. zawsze jak oglądam zdjecia z Waszych spotkań, warsztatów to mi tak smutno się robi.. i taka zazdrosc sie budzi.. ehhh
OdpowiedzUsuńfajnie macie
Fakt, trochę tych imprez mamy. Staram się raz do roku w jakiejś większej imprezie tego typu uczestniczyć? U Ciebie nie ma w ogóle? To może czas zorganizować? ;)
UsuńJak miło poczytać o swoim mieście:) oczywiście zapraszam ponownie na dłużej:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za zaproszenie, będziemy na pewno! Pozdrawiam :)
UsuńCraft Party zawsze jest super :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze nie raz to zweryfikuję :P
Usuń